Kiedy płyn do spryskiwaczy zamarza

Współczesne samochody standardowo wyposażone są w układy do spryskiwania szyb, niekiedy również reflektorów, w celu ich bezpiecznego oczyszczania z zabrudzeń. Częścią każdego tego typu układu jest zbiorniczek na płyn, pompka, przewody rozprowadzające i dysze końcowe. Gdy w zbiorniczku znajduje się niezamarzający płyn do spryskiwaczy zimowy, wówczas nawet przy ujemnych temperaturach powietrza nie problemów. Kłopoty mogą pojawić się, gdy przyjdzie mróz, a w zbiorniczku znajduje się płyn letni.

Kiedy płyn do spryskiwaczy zamarza?

W sklepach z asortymentem motoryzacyjnym znaleźć można dwa podstawowe typy płynów. Są to letnie i zimowe płyny do spryskiwaczy, które zgodnie z nazewnictwem powinny być stosowane w określonych porach roku. Oczywiście zimowego płynu można używać również latem, ale stosowanie płynu letniego zimą jest już bardziej ryzykowne, zwłaszcza jeśli przez kilka dni temperatury powietrza będą ujemne. Letnie płyny są pozbawione dodatków, które zapobiegają krzepnięciu wody i gdy temperatury spadają poniżej zera, zwyczajnie zamarzają. Płyn do spryskiwaczy zimowy zawiera odpowiednią proporcję wody, substancji myjących, alkoholu i glikolu, dzięki czemu nie tylko skutecznie czyści powierzchnię szyby, ale także zapewnia dobry poślizg wycieraczkom samochodowym i nie krystalizuje się na szybie nawet przy nieznacznie ujemnych temperaturach powietrza. Prezentowane na stronie https://esklep.pesta.com.pl/grupy-towarowe/8000000108/plyn-do-spryskiwaczy-zimowy-22 płyny do spryskiwaczy, w wersji zimowej, zaczynają zamarzać dopiero w temperaturze minus dwudziestu kilku stopni Celsjusza, a koncentraty przy minus siedemdziesięciu lub osiemdziesięciu stopniach.

Konsekwencje zamarznięcia płyny do spryskiwaczy

Profesjonalne, zimowe płyny do spryskiwaczy nie zamarzają w naszej strefie klimatycznej praktycznie nigdy. Problem pojawia się wówczas, gdy do płynu letniego dolewamy płyn zimowy. Wówczas odporność płynu na zamarzanie jest niższa i gdy złapie silny mróz, rozcieńczony płyn może zamarznąć. Problem może być również stosowanie płynu letniego, gdy zbliżają się przymrozki. Już przy niewielkim mrozie taki płyn może zacząć się krystalizować, w konsekwencji uszkadzając elementy mechanizmu spryskiwaczy. Gdy płyn zamarznie, może dojść do pęknięcia elastycznych przewodów, zapchania i pęknięcia dyszy lub nawet rozerwania zbiorniczka. Dlatego już wczesną jesienią warto sięgnąć po płyn do spryskiwaczy zimowy i zacząć stopniowo dolewać go do zbiorniczka. Dzięki temu płyn nie zamarznie przy pierwszych przymrozkach, a zimą w zbiorniczku będzie znajdował się już roztwór wysoce odporny na zamarzanie.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here