Hankook Winter i*cept RS2 W452 to kolejna generacja modelu W400 debiutującego na rynku pod koniec lat 90. Poprzednia edycja omawiana na naszym blogu – Hankook Winter i*cept RS W442, nadal cieszy się dużym zainteresowaniem kierowców, którzy nie mają zamiaru przepłacać za amerykańskie czy francuskie logo. Niemniej w ostatniej edycji zastosowano kilka ulepszeń, które według producenta wydatnie poprawią bezpieczeństwo i komfort podróżowania przy zimowej pogodzie. Model W452 dedykowany jest głównie do aut kompaktowych i miejskich, wśród dostępnych rozmiarów znajdują się opony wzmacniane (XL) oraz z rantem ochronnym na feldze (FR). Ale czy Hankook Winter i*cept RS2 W452 faktycznie spełnia wysokie oczekiwania adekwatne do polskiej zimy?
Charakterystyka i porównanie z poprzednią edycją
Producenci opon przyzwyczaili nas do tego, że kolejne generacje tego samego modelu sięgają o kilka klas wyżej niż ich pierwowzór. W porównaniu do poprzedniego modelu opony Hankook oznaczone numerem W452 znacznie lepiej prezentują się pod względem trakcji i przyczepności na śniegu. Nowsza wersja z 2015 roku została wyposażona w 74 klocki, czyli o 16 więcej niż model W442. W rezultacie opony lepiej wbijają się w ośnieżoną nawierzchnię, co jednocześnie skutkuje wyraźną poprawą trakcji. W nowej generacji zwielokrotniono również liczbę trójwymiarowych lamelek, które nadają sztywność i zwiększają stabilność na trudnej nawierzchni. W zimówkach Hankook Winter i*cept RS2 W452 zdecydowano się także na wydłużenie rowków obwodowych, dzięki czemu opona ma większy kontakt z podłożem i tym samym lepiej zachowuje się na ośnieżonej czy mokrej drodze.
Inżynierowie koreańskiej marki zadbali również o bezpieczną jazdę w ekstremalnie śliskich warunkach. Wykonanie niewielkich nacięć na klockach bieżnika spowodowało, że nawet oblodzone wiraże nie pobudzają adrenaliny u co bardziej wrażliwych kierowców. A skoro jest lód, są i niskie temperatury, które wydatnie obniżają elastyczność opon zimowych. Jednak nie w ogumieniu Hankook Winter i*cept RS2 W452 – dodatek krzemionki do mieszanki gumowej zapewnia oponie odpowiednią sprężystość nawet podczas mrozu.
Ale polska zima to nie tylko śnieg i lód – to także gwałtowne odwilże, które generują sporo wody i błota pośniegowego na ulicach. Na szczęście projektanci Hankook’a mieli na uwadze ochronę przez aquaplaningiem. Elementy bieżnika układające się w literę „V” z poprzecznymi rowkami doskonale odprowadzają wodę i roztopiony śnieg z powierzchni opony. W efekcie hamujesz krócej, nie wypadasz z zakrętów i zachowujesz bezpieczeństwo w zmiennych warunkach pogodowych.
Hankook Winter i*cept RS2 W452 docenisz także podczas spokojnej zimy – stopka wzmocniona twardą drutówką zapewnia lepszą kierowalność, odczuwalną nawet w codziennym pokonywaniu trasy dom-praca.
Hankook Winter i*cept RS2 W452 – opinie i etykieta unijna
Wystarczy przeanalizować opinie kierowców, aby zauważyć rozbieżności między etykieta unijną a praktycznym zastosowaniem. Oznaczenia dla zimówek koreańskiego producenta wypadają dość przeciętnie:
- ocena „E” dla oporów toczenia
- ocena „C” dla hamowania na mokrej nawierzchni
- dwie fale dla hałasu zewnętrznego (72 dB)
Tymczasem użytkownicy chwalą ten model za skuteczność w awaryjnych sytuacjach (np. nagłe hamowanie na oblodzonej jezdni) i brak skłonności do poślizgu na mokrej nawierzchni. W opinii kierowców Hankook Winter i*cept RS2 W452 są bezkonkurencyjne (w swojej kategorii cenowej) na błocie pośniegowym, nie zawodzą również przy dynamicznej jeździe czy ostrym wchodzeniu w zakręty. Zdecydowana większość właścicieli tego kompletu oceniła je na 5/6 w 6-stopniowej skali, co jest chyba najlepszą rekomendacją do zakupu. Sądząc po dobrych opiniach kierowców marka Hankook pokazała, że potrafi połączyć komfort i bezpieczeństwo za rozsądne pieniądze. Warto również dodać, że producent udziela dożywotniej gwarancji, czyli możesz zareklamować opony dopóki nie zetrą się poniżej minimalnej dopuszczalnej głębokości (1,6 mm).
