Polskie zimy to najlepszy test dla producentów opon – od listopada do końca grudnia śnieg przeplata się z deszczem, a w styczniu i lutym drogi błyszczą się od lodu. Zaskoczeni drogowcy co roku zapominają przestawić kartki kalendarza, na co kierowcy reagują widowiskowymi piruetami przy próbach hamowania. Nic więc dziwnego, że jesteśmy dość wybrednymi konsumentami rynku oponiarskiego. Rośnie w nas świadomość dobrej jakości, potwierdzonej testami i etykietami unijnymi. Czytamy opisy producentów i próbujemy przełożyć je na język praktyki, szukamy recenzji na blogach i w serwisach handlowych. Jednak polegamy także na doświadczeniu, bo wierzymy w sprawdzone marki i własne spostrzeżenia. Dlatego też bacznie przyglądamy się niemieckim zimówkom Fulda Kristall Control HP2 – to druga odsłona niezwykle popularnego ogumienia klasy średniej. Czy jest skazana na sukces?

Opony zimowe Fulda Kristall Control HP2 – większa moc, większe bezpieczeństwo

Litery HP przy nazwie opon sugerują, że mamy do czynienia z ogumieniem High Performance, czyli przeznaczonym dla samochodów o dużej mocy. Nie dziwi więc oznaczenie XL (Extra Load) przy większości rozmiarów tego modelu – wzmocnione opony znoszą większe prędkości niż typowe opony w danym rozmiarze.

Ale przecież w zimie nikt nie pędzi na złamanie karku, zwłaszcza po nieodśnieżonej szosie czy pośniegowym błocie. Koncern Goodyear widać doskonale zdaje sobie sprawę z warunków panujących na polskich drogach – opony Fulda Kristall Control HP2 są doskonale przygotowane do każdej nawierzchni. Wystarczy rzucić okiem na zastosowane technologie:

  • specjalne rowki w środkowej strefie bieżnika ułatwiają jazdę po śniegu (Snow Catcher Technology);
  • lamele 3 D nadają bieżnikowi większą sztywność i ulepszają kierowalność na suchej drodze (3D Bubble Blades);
  • wydajny system odprowadzania wody i mieszanka polimerowa poprawiają przyczepność na mokrej nawierzchni (AquaFlow).

Jeśli wierzyć producentowi, opony zimowe Kristall Control HP2 nadają się na każdą pogodę – słoneczny listopad, kapryśny grudzień i mroźny styczeń. Jednak czy ten potencjalny „ideał” nie zawodzi w kategorii oszczędność?

Fulda Kristall Control HP2 – ekonomia klasy średniej

Dzieło Fuldy kwalifikuje się do klasy średniej, dlatego też musi zadowolić największą liczbę konsumentów. Wiadomo, większości kierowców nie stać na opony klasy premium, ale też nie chcą „przejechać się” na budżetówkach. A co w kwestii ekonomii ma do powiedzenia twórca Fulda Kristall Control HP2? Całkiem sporo. Na początku cena: za jedną sztukę zapłacisz od 230 zł (195/50 R15) do 785 zł (225/60 R16). Ceny bardzo zróżnicowane, więc niektórzy będą kręcić nosem, inni wezmą z pocałowaniem ręki.

Ale przecież zakup nowych opon rozpatrujemy także pod kątem oszczędności w trakcie eksploatacji. W tym miejscu producent zwraca uwagę na szeroki i spłaszczony bieżnik, dzięki któremu na oponę działa równomierne ciśnienie i tym samym zużywa się wolniej. Jeśli zatem szukasz zimówek zapewniających dłuższy przebieg, Fulda Kristall Control HP2 będą rozsądnym wyborem. W dodatku niska masa opon oznacza również mniejsze opory toczenia i w rezultacie – niższe wydatki na stacji benzynowej.

Czy może być taniej? Pewnie, że tak. Ale czy będzie równie bezpiecznie i komfortowo? Niekoniecznie – Fulda Kristall Control HP2 to jedna z najlepszych propozycji w klasie średniej dla posiadaczy aut o mocnych silnikach.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here